Alkohol zabija

Był pewien chłopak i pewien okrutny świat
On nie miał nic tylko kartę i długopis
Walczył o to by świat nie zrobił szach mat
Zamiast planszy jego życia rysopis
Ale on się nie poddawał,mówił,że da radę
Lecz miał jedną małą wadę
Ja codziennie zapisane kartki kładę
A on? On kładzie codziennie wódę
to dopiero numer,miał się nie poddać
A teraz gryzie piach,nie może już powstać

DeathhPoet

Dodaj komentarz